Bycie malarzem to zobowiązanie do trwania przy duszy,
obserwowanie siebie, zachowywanie zmiennego dystansu, regulowanie go
dla zachowania równowagi, a jednocześnie przekraczanie granic o
dalsze wątki będące przedłużeniem zawartości tożsamościowej,
chroniącej przed skostnieniem. Wszystko to wymaga uważności,
skupienia, refleksji, spokoju, czasu. Nie każdy potrafi sobie na to
pozwolić. Dlatego mało kto jest malarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz