wtorek, 30 maja 2023

Twórczość, obraz, kolor (47)

 

  Czy jest z tego wyjście? 

  Owszem, ale jest nim dopiero spojrzenie na swoją osobę jako na twór boski, o boskiej naturze. Większy niż wszyscy tytani razem wzięci (łącznie z sobą). Takie zrównoważenie dzieje się w umyśle przez podniesienie wszystkiego do wymiaru i perspektywy Stwórcy.

 Spojrzenie z duchowej perspektywy poszerza. Rozdziela i rozświetla działanie zarówno dobra jak i zła. Przenosi w nieporównywalnie większy wymiar znaczenia wszelkich zjawisk. Mit też znajdzie w tym swoje właściwe miejsce. Wtedy staje się jako użytecznym bożkiem, można go otoczyć uwagą: odziać, napoić, nakarmić, dać mu dom i bawić się z nim. To rozwija.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz