Twórczość 1
Malarz na wszystko ma jedną odpowiedź: maluje kolejny obraz. Wysnułam ten wniosek, patrząc wstecz i obserwując własne reakcje, motywacje i wybory, oraz ich wpływ na zmieniający się kształt mojego życia i malarstwa aż do tej pory. Po tych reakcjach poznaję, czy jestem malarzem.
Wciąż trzymam się obrazu. Obraz towarzyszy mi stale, równolegle do tego, co spotykam na swojej drodze.
Jak to się dzieje? Może wcześnie odkryłam, że odpowiedni obraz jest dobry na wszystko i że jest odpowiedzią zawsze dostępną, ostateczną, a przez to wystarczającą i skuteczną. W tym sensie, że nie dopuszcza już dalszej dyskusji, ponieważ ostatnie słowo w moim świecie zostało właśnie wypowiedziane. Dowód przybrał formę obrazu. Inaczej mówiąc, wydanie na świat obrazu jest postawieniem na swoim, opowiedzeniem się za czymś, co uważam za ważne, złożeniem osobistej deklaracji w danej kwestii. Nawet gdy nikt tego nie widzi.
Niezależnie od tego czy przekonałam adwersarza, czy nie, kimkolwiek on jest, nawet mną, dałam swoją odpowiedź. I to już wystarczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz