czwartek, 12 października 2017

Chłopiec z kurą

                                                      Józef Czapski "Tumult i widma"


  O Mickiewiczu, wieszczu narodowym, Norwid pisze z całym spokojem, że wcale nie był narodowym (zapewne, że poemat ów arcynarodowy, w którym jedzą, piją, grzyby zbierają i czekają, aż Francuzi przyjdą zrobić ojczyznę...), ale tylko wyłącznym poetą, bo dla Norwida narodowość to nie wyłączność, ale to siła przywłaszczania sobie tego wszystkiego, co do postępowego rozwinięcia żywiołu potrzebne i konieczne jest.

  I w Rosji powinniśmy szukać i znaleźć przyjaciół, nie potępiać jej w czambuł wtedy właśnie, kiedy z nią walczymy.

  Ptak i sprzedany i wsadzon do klatki
  I z wykłutymi dlatego oczyma,
  By śpiewał wiosnę, gdy dokoła zima.


  
                                       Chłopiec z kurą
                                       olej na płótnie, 90x70 cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz