Profesjonalizm mieści w sobie równocześnie dwa pojęcia: amatorstwa oraz doskonałości warsztatowej. Bycie malarzem profesjonalistą oznacza sprawność techniczną, ale dziejącą się pod wpływem miłości do uprawianej dziedziny. Można powiedzieć, że profesjonalista to amator, który się nie poddał.
Zawstydzone słowo „amator” wzięte z języka włoskiego oznacza po prostu „ten kto kocha”. Można coś wykonywać doskonale, ale nie kochać, a nawet nienawidzić swojej pracy. Można też być do tego stopnia profesjonalistą, że sprawność skutecznie zasłoni brak miłości. Zawsze jednak ten wyrachowany chłód wyczuje spragniona głębi, czujna wrażliwość.
Dlatego nie warto zapierać się słowa „amator”, lecz raczej czerpać z niego, żywić się nim, pozostawać w rzeczywistej jego treści.
Tak, malarstwo ma wiele wspólnego z miłością, właściwie jest jej wyrazem, ową fascynacją, grą nacechowaną podziwem, pragnieniem bycia jak najbliżej, chęcią poznawania i stopienia się w jedno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz